środa, 18 marca 2015

Irlandzkie ciemne z Krajana

Dzień Świętego Patryka – coś trzeba było wypić za irishów. Moją uwagę w sklepie przykuło Irlandzkie ciemne z Krajana. W innej etykiecie, ale piwo było już chyba obecne na rynku, nie miałem jednak okazji spróbować.



Kolor ciemnowiśniowy. Piana taka sobie, zniknęła bardzo szybko, zbyt szybko, pozostawiając jedynie wspomnienie. Zapach nie powalał bogactwem. Mało wyraźny, raczej słodowy, troszkę suszonych owoców, ale to tylko jeśli ktoś ma sporą wyobraźnię. W smaku stanowczo za słodkie, karmelowe, mdłe. Goryczka słabiutka, właściwie w ogóle nie było goryczki. Smakiem bardziej przypominało colę niż piwo.


Kompletne rozczarowanie, wieczór zakończyłem w Irishpubie na Guinnessie, który oczywiście też smakował zupełnie inaczej niż w Irlandii, ech... Z ciemnych piw, które warzone są w Polsce jedynie Grand Imperial Porter mi smakuje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz